FUNDACJA N.S.J. - RODZINA JEST ORGANIZACJĄ POŻYTKU PUBLICZNEGO CO UMOŻLIWIA PRZEKAZANIE NA JEJ KONTO 1% PODATKU.
NR KRS: 0000323481Numer Konta Bankowego: PEKAO S.A 68124031451111001022833867
POWSTAJE KLUB SENIORA!

W budynku plebanii trwają zawansowane prace budowlane mające na celu adaptację pomieszczeń dwóch sal wykorzystywanych dotychczas przez grupy parafialne na potrzeby Klubu Seniora" przy Parafii Najświętszego Serca Jezusowego. Według zamierzeń ks. Proboszcza Ryszarda Stanka i Zarządu Fundacji będą się tam mogły spotykać osoby starsze by przy kawie i ciasteczku miło i pożytecznie spędzić czas. W Klubie znajdzie się niezbędne wyposażenie umożliwiające oglądanie telewizji, nagrań wartościowych filmów i programów, poznawanie świata techniki komputerowej i korzystania z dobrodziejstw Internetu, czytanie wartościowej prasy i książek, a także wiele innych zajęć. Możliwe będzie także wymiana doświadczeń oraz podnoszenie swoich wiadomości i kwalifikacji w najróżniejszych dziedzinach. Choćby w zakresie przyrządzania wypieków i potraw czy obsługi komputera i wykorzystania Internetu. Liczymy też na spotkania z ciekawymi ludźmi, pragnącymi podzielić się swoimi doświadczeniami czy wiadomościami. Przygotowywana scena umożliwi tworzenie zespołów artystycznych i zapraszanie takich grup i zespołów spoza parafii.

Bardzo wiele zależy od inicjatywy i zaangażowania samych zainteresowanych.

Liczymy też, że Czcigodni Seniorzy nie zaanektują pomieszczeń tylko dla siebie i będą one mogły być dalej wykorzystywane przez inne grupy działające przy naszej Parafii. Wszak Kościół - Mistyczne Ciało Chrystusa - jest wspólnotą dzieci Bożych w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach, jednak pragnących służyć sobie nawzajem. Pięknie pisze o tym św. Paweł w 1 Liście do Koryntian:

Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki]. Jeśliby noga powiedziała: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała - czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała? Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała - czyż nie należałoby do ciała? Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch?
Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie? Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył [różne] członki umieszczając każdy z nich w ciele. Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało? Tymczasem zaś wprawdzie liczne są członki, ale jedno ciało. Nie może więc oko powiedzieć ręce: Nie jesteś mi potrzebna, albo głowa nogom: Nie potrzebuję was. Raczej nawet niezbędne są dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze; a te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy poszanowaniem. Tak przeto szczególnie się troszczymy o przyzwoitość wstydliwych członków ciała, a te, które nie należą do wstydliwych, tego nie potrzebują. Lecz Bóg tak ukształtował nasze ciało, że zyskały więcej szacunku członki z natury mało godne czci, by nie było rozdwojenia w ciele, lecz żeby poszczególne członki troszczyły się o siebie nawzajem. Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki. Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami.
(1 Kor 12,7-27)

Choć w pomieszczeniach Klubu Seniora jeszcze trwają prace budowlane, to dzięki technice komputerowej możemy je już dziś zwiedzać.

ZAPRASZAMY!

Może kawy?

A do kawy jakiś dobry film.

Teraz w grupach można podyskutować. (Nie mylić z plotkowaniem!!!).

W oczekiwaniu na ...

Reszta zależy od inicjatywy seniorów, ks. Proboszcza i szczodrobliwości Fundacji.

Powrót na górę